Legendy Indywidualnych Mistrzostw Polski, odc. 3 – Zenon Plech

Często przedstawia się go jako wzór dla młodych żużlowców. Zenon Plech był żużlowcem wybitnym, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. To właśnie on jest kolejnym bohaterem cyklu „Legendy Indywidualnych Mistrzostw Polski”. 

Zenon Plech to wychowanek Stali Gorzów, co łączy go m.in. z dwukrotnym mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem. Nie bez powodu nazywano go „Super-Zenon”. Urodził się w 1953 roku, a już 19 lat później, jeszcze w roli młodzieżowca, sięgał po złoty medal IMP. W Bydgoszczy wygrywał z takimi tuzami jak Paweł Waloszek i Henryk Gluecklich. Ten ostatni był wielkim faworytem gospodarzy, ale musiał zadowolić się brązem. Dwa lata później po kolejnym sukcesie Plecha szalał ze szczęścia stadion w Gorzowie. Wychowanek klubu z województwa lubuskiego wyprzedził legendarnego Edwarda Jancarza i Piotra Bruzdę ze Sparty Wrocław.

W międzyczasie nasz bohater wywalczył brąz IMŚ, a szczęśliwym okazał się dla niego Chorzów. Zatrzymajmy się jednak przy roku 1979. Wówczas Plech ponownie triumfował w IMP, a w tym samym sezonie „dorzucił” srebrny medal w światowym czempionacie. Stało się to odpowiednio w Gorzowie Wielkopolskim i na Stadionie Śląskim. Do Gorzowa przyjeżdżał wówczas jako zawodnik Wybrzeża Gdańsk, ale ten obiekt wciąż kojarzył mu się z klubem, w którym się wychował. W latach 1984 i 1985 znów stawał tam na najwyższym stopniu IMP. Łatwo policzyć, że to Plechowi daje aż pięć złotych krążków. Lepszy jest tylko bohater odcinka nr 1 – Tomasz Gollob.

Nie należał do tuzinkowych zawodników. To był wielki talent, największy w Polsce w tamtych czasach

mówił we wspomnieniu na antenie TVP Sport kolega z Wybrzeża Gdańsk, Grzegorz Dzikowski

Oprócz pięciu triumfów, Zenon Plech może się jeszcze pochwalić dwoma srebrami (Leszno 1981, Gdańsk 1983) IMP. Po zakończeniu kariery dzielił się swoim bezcennym doświadczeniem z młodymi żużlowcami. W 2001 roku poprowadził Polaków do srebra w DMŚ. Komentował też ukochaną dyscyplinę w telewizji. Był ekspertem m.in. podczas finału DMP 2021, kiedy to Apator Toruń pokonał ekipę Atlas Wrocław 48:42. Fundacja Zenona Plecha od 2006 prowadzi szkółkę miniżużlową przy Wybrzeżu Gdańsk dla najmłodszych adeptów sportu żużlowego. W trenerskich czasach uczył jazdy m.in. mistrza olimpijskiego w gimnastyce, Leszka Blanika.

1 września 2018 roku został włączony do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski. Legendarny Zenon Plech zmarł 25 listopada 2020 i został pochowany 28 listopada 2020 na gdańskim cmentarzu Srebrzysko. Długo zmagał się z poważną chorobą nerek. Jego imieniem zostały nazywane Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi. W żużlu aktywnie działa jego syn Krystian, który dba o to, aby pamięć o tacie przetrwała na zawsze. Kolejnym pokoleniom speedwaya życzymy podobnych sukcesów, nie tylko w Indywidualnych Mistrzostwach Polski.