Utalentowany wychowanek rzeszowskiej Stali z dziką kartą

Dziką kartę na ostatnią rundę zmagań w cyklu Canal + Online Indywidualnych Mistrzostw Polski otrzymał Wiktor Lampart. Młodszy brat Dawida to jeden z największych talentów polskiego jak i światowego speedwaya. Dla Wiktora zawody te z pewnością będą sentymentalne. Będzie to dla niego powrót do macierzy, toru, na którym zaczęła się jego żużlowa przygoda.

Wiktor licencję żużlową uzyskał w sierpniu 2016 roku. Od samego początku wielu widziało w nim ogromny talent. Co ciekawe swój debiut w barwach rzeszowskiej Stali młodszy z braci Lampartów zaliczył w dniu swoich szesnastych urodzin. Od sezonu 2018 Wiktor zasilił barwy lubelskiego Motoru, w którym startuje do dnia dzisiejszego.

Do największych osiągnięć zawodnika urodzonego w Rzeszowie należy z pewnością brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Ponadto Wiktor pochwalić się może aż czterema złotymi krążkami Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów.

Lampart to również bardzo ważny element w ligowej układance drużyny z Lublina. Razem z Mateuszem Cierniakiem tworzą najmocniejszą parę juniorską w całej PGE Ekstralidze. Wychowanek klubu z Rzeszowa w tym sezonie legitymuje się średnią na poziomie 1,516 punktu na bieg. Utalentowany junior nie raz dowodził o swojej coraz większej odpowiedzialności za wynik lubelskiej ekipy.

Z jakiej strony młodszy z braci Lampartów pokaże się podczas zawodów na torze w Rzeszowie? Można z pewnością rzec, że tor nie będzie dla niego sporą zagadką. Z potencjałem, jaki ten zawodnik posiada kibice mogą się spodziewać, że młody zawodnik nie w jednym biegu mocno postawi się swoim starszym oraz bardziej doświadczonym rywalom z toru.