Andrzej Wyglenda wspomina finały IMP: Moje pierwsze złoto było zaskoczeniem

Legenda polskiego żużla i wychowanek rybnickiego ROW-u – Andrzej Wyglenda – w finałach Indywidualnych Mistrzostw Polski występował wielokrotnie. Cztery razy stawał na najwyższym stopniu podium. Jak sam przyznaje, największy uśmiech na twarzy wywołał pierwszy złoty medal, który został przed niego wywalczony w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w 1964 roku na „domowym” torze w Rybniku.

Każdy złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Polski był, żartobliwie mówiąc, wart dla mnie złota, ale chyba największy uśmiech na twarzy wywołał ten pierwszy, który zdobyłem na torze w Rybniku. To było chyba i dla mnie pewnego rodzaju zaskoczenie, że jako młody zawodnik potrafiłem wtedy wygrać z bardziej utytułowanymi zawodnikami. Za mną wówczas uplasowali się w klasyfikacji Joachim Maj i Andrzej Pogorzelski, którzy byli doskonałymi zawodnikami

mówi Andrzej Wyglenda
Andrzej Wyglenda wygrywał finały Indywidualnych Mistrzostw Polski w latach 1964, 1968, 1969 i 1974. Pierwszy z krążków zdobył w wieku 23 lat.