Sobotni wieczór był wymarzony dla Dominika Kubery. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin triumfował w 2. finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w Bydgoszczy.
Jego ostatnie występy całkowicie nie wskazywały na to, żeby w Bydgoszczy był w gronie faworytów, bowiem 25-letni zawodnik zmaga się z problemami sprzętowymi. Sobotnie zawody potoczyły się jednak po jego myśli, a Kubera w sześciu startach stracił tylko jeden punkt.
– W ostatnim czasie zmienia się u mnie bardzo wiele. Dzisiaj testowałem kolejną jednostkę i okazała się ona naprawdę świetna. Czułem się szybko na dystansie i miałem dobre starty. Nic dodać, nic ująć – przyznał popularny „Domin”.
Występy na stadionie mieszczącym się przy ulicy Sportowej 2 są dla niego zawsze czymś specjalnym. Przed dziewięcioma laty Kubera został wypożyczony do klubu z Bydgoszczy, a w barwach Polonii wystąpił w czterech spotkaniach.
– Uwielbiam wracać do Bydgoszczy, bo mam z tym miejscem świetne wspomnienia, kiedy to broniłem barw Polonii jako junior. Co prawda przygotowanie tor względem tamtych czasów bardzo się różniło, lecz mimo wszystko i tak dobrze jest wrócić na ten obiekt. Bardzo dużo się tutaj nauczyłem.
Trzeci finał IMP 2024 odbędzie się w Lublinie. „Domin” w klasyfikacji cyklu jest drugi z dwupunktową stratą do prowadzącego Patryka Dudka. Czy Kubera, jako reprezentant tamtejszego Orlen Oil Motoru, czuję jakąkolwiek przewagę nad przeciwnikami? Czy występ przed własną publicznością pomaga w uzyskaniu lepszego wyniku?
– Czasem to pomaga, a w innej sytuacji przeszkadza. Ja pojadę najlepiej, jak tylko potrafię, a celem będzie oczywiście zwycięstwo w każdym wyścigu.
Trzeci finał Indywidualnych Mistrzostw Polski 2024 odbędzie się 10 sierpnia o godzinie 19:00. Wejściówki są dostępne w sprzedaży za pośrednictwem linku poniżej:
https://www.eventim.pl/artist/indywidualne-mistrzostwa-polski/